💫Iskra № 149: Chaos totalny.
- Emilia Dąbrowska
- 29 maj
- 4 minut(y) czytania
Postanowiłyśmy z córką zamienić się pokojami. I kiedy rozkręcaliśmy jej piętrowe łóżko – do ostatniej śrubki (bo inaczej nijak się nie zmieści, a jakże…), z czołem przy ścianie i odkurzaczem w zasięgu ręki – poczułam się jak bohaterka filmu przygodowego, która na chwilę zboczyła z epickiego szlaku, by naprawić zawias w furtce 😀 Miało być szybko. Dwie godziny, kilka przeniesionych mebli i zamiana pokojów gotowa. Tymczasem przesunęło się całe moje życie – łóżko, książki, papiery, kurz z zamierzchłych czasów i ja sama, przesunięta ze swojej codziennej trajektorii. A o tym, co zostało w starym pokoju córki i co mnie dziś czeka nie będę nawet wspominać… 😂. Zajęło to dzień. I pewnie zajmie kolejny. I wiesz co? W tym całym bałaganie było coś zaskakująco… żywego. Ale o tym później.